we wschodniej Afryce, w kraju trzy razy większym niż Polska, gdzie ludzie porozumiewają się w suahili, gdzie można wspiąć się na najwyższą górę Afryki oraz podziwiać największe i najgłębsze jeziora Afryki, pojawił się z wizytą Mulinowy Miś o imieniu Znajdek. jego opiekunka mówi o nim Znajduś!
na pewno pamiętacie akcję,
której Znajduś kibicował. szczoteczki trafiły do podopiecznych szkoły
integracyjnej w Moshi. fotorelację znajdziecie na FB, zapraszamy.
tak więc Znajduś jako pierwszy Miś podziwiał afrykańskie krajobrazy w Tanzanii!
w linii prostej z Warszawy do stolicy kraju, Dodomy jest 6585 km. w Tanzanii żeby obserwować dziką przyrodę, znaną nam z ogrodów
zoologicznych, trzeba udać się na safari. w Parku Narodowym Serengeti w
pobliżu Jeziora Wiktorii żyją stada
antylop, zebr, bawołów, żyraf, lwów, słoni, itd. do Tanzanii należy także Wyspa Przypraw, czyli Zanzibar.
podobno w Tanzanii mleko krowie uznawane jest za symbol szczęścia, za spódniczkę mini można trafić do więzienia, a długie włosy można nosić, ale maksymalnie do 36 cm. a z takich naprawdę "ciekawych ciekawostek: "przysięga małżeńska pana młodego składana pod groźbą kary wiezienia brzmi mniej więcej tak: "niech się wykrwawię, niech mnie piorun roztrzaska, nich mnie zeżre krokodyl, niech ogłuchnę i oślepnę, niech stanę się żebrakiem, jeśli oszukam lub opuszczę żonę"
miasteczko Moshi, w którym pojawił się Znajdek jest położone u podnóży Kilimandżaro, stamtąd wyruszają wyprawy na najwyższy szczyt Afryki. 5895 m n.p.m. ma masyw górski Kilimandżaro, składa się z trzech szczytów (kiedyś wulkanów), ten najwyższy to Kibo.
zgadnijcie kto wspiął się na najwyższy afrykański szczyt?
TAK, TAK, TAK, Znajduś! hakuna matata!
kwa heri - do widzenia w suahili!
w trakcie poszukiwań informacji o Tanzanii znaleźliśmy film - Widziane na Ziemi - Tanzania.